Od poprzednich wakacji zwiększyło się nam zużycie paliwa. Winnym jest uszkodzony zbiornik paliwa, z którego powolutku kapało sobie cenne paliwo. Nadszedł czas na dobranie się do niego.
Najpierw trzeba zrobić sobie trochę miejsca pod autem.
Teraz odkręcam rurę wlotową.
No to odkręcam cały zbiornik z resztką paliwa.
No i mamy to!
Reszta procedury będzie przebiegała w domu. Wkrótce Wam pokażę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz