sobota, 21 grudnia 2024

Gruzja

 Kuchnia gruzińska jest pyszna! Bazuje na naturalnych produktach, jest treściwa i bardzo aromatyczna. Odnaleźć w niej można wpływy wielu kultur, a zwłaszcza Orientu.


 

Dziś odwiedziliśmy restaurację "U Gruzina" we Wrocławiu przy ul. Świętego Mikołaja 16. Kolejka przed wejściem świadczy o tym, że kuchnia ta przyjęła się z powodzeniem w stolicy Dolnego Śląska. Po ok. 20 minutach udało się zasiąść przy stoliku w bardzo klimatycznym lokalu.


Czekając na zamówione dania delektowaliśmy się przepyszną gruzińską lemoniadą. Słodką i bardzo aromatyczną. Pierwsza na stół trafiła o smaku wanilii ze śmietanką. Wyjątkowy smak, którego nigdzie nie spotkałem. Wyraźny i zmysłowy.


Druga to winogron. Równie bogaty smak i aromat. 


I czas na coś bardziej treściwego. Zupa pielmieni z pierożkami wieprzowo-wołowymi, koperkiem, czosnkiem i śmietaną. Zapiekana w glinianym kociołku pod chlebem. Bardzo delikatna i aksamitna. 


Trzeba było przebić się do pysznej zawartości kociołka przez zapieczony na wierzchu chlebek.
 

Druga z zup to Charczo. Pikantna, idealna na chłodne dni, z duszoną wołowiną, która rozpływa się w ustach, ryżem i gruzińskimi przyprawami. Podawane z gruzińskim pieczywem i masłem czosnkowym. Przyjemnie rozgrzewa i rozleniwia.
 

Jeszcze nie skończyliśmy naszych zupek jak na stół podano Chabizginę i Kubdari.


 Chabizgina to placek faszerowany serem, purée ziemniaczanym i boczkiem. Przypomina w smaku trochę ruskie pierogi.
 


 Kubdari zaś to placek faszerowany mięsem wieprzowo-wołowym z dodatkiem gruzińskich przypraw. Lekko pikantny i dość syty pomimo swej skromnej grubości.
 
 
Wszystkie zamówione dania prezentowały się i smakowały wyśmienicie. Nie sposób jednak zapoznać się z całym przekrojem gruzińskich smaków za jednym posiedzeniem. Wniosek zatem nasuwa się jeden: jeszcze tu wrócimy 😋
Na sam koniec dodam tylko małą uwagę. Do pełni szczęścia, aby przenieść się zmysłowo do Gruzji brakowało mi tylko ich muzyki. Ta płynąca z głośników, amerykańska, burzyła cały nastrój wprowadzając trochę takiej oklepanej nijakości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Regeneracja zbiornika paliwa

 Zbiornik wylądował na balkonie. Teraz czas na żmudne oskrobanie z luźnej rdzy i odtłuszczenie benzyną ekstrakcyjną  Teraz całość traktuję n...